Narcyz

Jedną z cech definiujących narcyza w kontaktach międzyludzkich jest przekonanie o własnej nieomylności i traktowanie ludzi jak marionetki lub kawałek gliny, z której można ulepić sobie, co się chce. Dlatego dzieci narcyza z reguły są nieszczęśliwe. Oczywiście nie dotyczy to najstarszego dziecka, które jest przedłużeniem narcyza i jest rozpieszczane, więc dołącza do narcystycznego rodzica we wszystkich działaniach i nie ratuje rodzeństwa. Przekonany o swojej nieomylności narcyz nic nie weryfikuje, tylko zadowala się bełkotem ludzi trzecich (lub rodzica narcyza), którzy rozpowiadają albo celowe kłamstwa albo urojenia.

W mojej historii niestety pojawiło się zbyt wiele narcystycznych osób i mam alergię na takie zagrania. Zerwałam z narcyzem, kiedy była jeszcze na to pora, dla Christiana.

Powtarzam – w życiu nie byłam z Rafałem, to schizofrenik. Wasze zabiegI, żeby wbrew mojej woli nas połączyć prawie przypłaciłam śmiercią. Nikomu nie kradnę mężczyzn, nie plagiatuję tekstów. Wolę żyć, niż pisać i pojawiać się w miejscach, gdzie grasuje Rafał i jego równie schizofreniczne kuzynki z Gdańska.

Takie napady na mnie nie mogą się powtórzyć.

Dodaj komentarz