Praktyczna strona wymierzania wyroków sądowych ma się nijak do odczucia różnych Zoś czy Grzesiów. Moim prześladowcom, którzy nigdy niczego nie weryfikowali, a części już zostało udowodnione, że padłam ofiarą gangu schizofreników z podstawówki, zawsze wydawało się, że „wystarczy przeprosić”. No więc nie, nie wystarczy przeprosić mnie za to, co mi zrobiono.
Wytłumaczyłam już w poprzednika wpisach, jak dokładnie wyglądała moja sytuacja w podstawówce i co tam rzeczywiście się wydarzyło. Byłam już przez kilku osłów przepraszana na zasadzie „ale chcieliśmy dobrze”. Mam dla tych ludzi bardzo złe wiadomości.
Zarówno psychologia jak i kryminologia bardzo lubi pojęcie osobistej odpowiedzialności. Psycholog wie, że z reguły ludzie kierują się swoimi raczej gorszymi instynktami. Większość naszego mózgu to stare struktury, które odpowiadają za stadne instynkty. Skąd też łatwo dochodzi do zmowy i zaszczucia kogoś, kogo grupa uważa za osobę nieodpowiednią. Oczywiście, taka grupa posługuje się wymówkami, które mają dać im alibi i uspokoić sumienia. Tak więc, ja miałam „dostawać pomoc”, bo „byłam chora” na „anoreksję”. Słyszałam też inne tego podobne bzdury. Wystarczy, że charyzmatyczny schizofrenik da sygnał do zaszczucia i ludziom gorszego sortu puszczają hamulce moralne. Prawda jest taka, że złośliwie zrobiono wszystko, żeby przez zaszczucie uniemożliwić mi powrót do sportu lub skorzystanie z propozycji aktorskich. Do tego, zaszczuwając mnie i terroryzując, że powinnam jeść tak dużo, że aż pęknę (a prześladowana osoba z reguły podporządkowuje się prześladowcom i zaczyna wykonywać ich polecenia) postanowiono mnie skreślić jako konkurentkę do ręki pewnego bardzo przystojnego faceta.
Osoba, które mnie tak potraktowała znała mojego byłego i doskonale wiedziała, kim jestem i że chcę wrócić do sportu. Mam kolejną złą wiadomość dla takich osób. Prawodawca z reguły nie przejmuje się słodkimi deklaracjami, jak to ktoś się pomylił, bo jednak chciał pomóc. Sądy interesują konkretne uczynki. Zakłada się, że człowiek składa się nie tylko z warstwy świadomej (bo akurat świadomość to ułuda stworzona na użytek ludzkiego zwierzęcia, które nie musi świadomie wszystkiego wiedzieć). Dlatego też ludzie oceniający czyjeś postępowanie oceniają, co się rzeczywiście stało i jeśli ktoś został skrzywdzony, to nie wierzą w górnolotne zapewnienia, że się przeprasza i „się nie chciało” nikogo skrzywdzić. Człowiek powinien mieć zaimplementowane mechanizmy psychiczne, które uniemożliwiają mu zaszczucie kogoś z wynikiem śmiertelnym, lub doprowadzenie kogoś do takiego stanu amnezji, że psychoterapeuta mówi o śmierci psychiki. Ze śmierci psychiki nigdy się nie wychodzi bez strat. To kolejna zła wiadomość dla moich prześladowców.
Nikt nie powinien być aż tak sadystyczny i zdemoralizowany, żeby kogoś opluwać i dążyć do zabicia takiej osoby, lub zaszczucia jej, aż straci pamięć. Tak się składa, że akcje, które są potrzebne, żeby aż tak sterroryzować kogoś, są niedostępne dla ludzi uczciwych i dobrze wychowanych. Takie rzeczy robią sadystyczne potwory, które uważają, że mają prawdo być sędziami oraz katami w jednej osobie.
Każda taka narcystyczna kurwa, która bierze udział w takim zaszczuciu lub do niego nawołuje, powinna stanąć przed sądem. Bardzo proszę wysyłajcie nadal swoje relacje Policji. Przyda się wasza pomoc. Kontakt do waszego Dzielnicowego można znaleść na stronach w Internecie.
Osoby, które mnie zaszczuły, nie dostaną ode mnie ani złotówki, to one są mi winne odszkodowanie i w końcu staną przed sądem.